Referencje

Z pewnością jeszcze do zobaczenia!
Takie jedzenie, taka atmosfera, tacy ludzie tylko w Złodziejewie.

Najlepiej wykorzystany weekend!

Wspaniałe, magiczne miejsce i fantastyczni, inspirujący ludzie!

Takiej dawki wiedzy było mi trzeba! A wszystko dopełnione przepysznym jedzeniem!

Tak intensywnie motywującego weekendu nie przeżyłam nigdy wcześniej! Ogromne podziękowania!

Nie potrafiąc rozpisywać się w fascynującym temacie, określę się zwięźle:
Warsztaty fotografii ślubnej z Karolem Kalinowskim były dla mnie niczym terapia tlenowa. Miniony weekend okazał się być dokładnie tym, czym miałam nadzieję, że się stanie. Karol przekazał, a raczej przypomniał mi, na czym polega dobre zdjęcie i kadr. Czym zachęcić klientelę.

Z tego też powodu ZDECYDOWANIE przyjadę na kolejne warsztaty do Złodziejewa.

Udział w tych warsztatach to było najpiękniejsze doświadczenie, które przyniósł wrzesień.

Nie mogłam wyobrazić sobie lepszego zakończenia miesiąca, niż spędzenie go w Waszym gronie, w przytulnym Złodziejewie z tą cudowną atmosferą. Dziękuję Ci za stworzenie tej artystycznej przestrzeni, gdzie można spotkać się z ludźmi, którzy myślą i czują podobnie, z którymi nie można się nagadać do późnych godzin nocnych i które to znajomości trwają do dziś. To miejsce chyba przyciąga takich ludzi.

Same warsztaty to była niesamowita dawka prawdziwego „mięsa”, nie owijanie w bawełnę, a konkretny przekaz. Jestem bardzo zadowolona, że mogłam zmierzyć się z sesją w trzech różnych miejscach, szczególnie w dość ciemnym kościele w Kcyni. Jako, że nie fotografuję aparatem z najwyższej półki to może ich jakoś nie powala na kolana, ale cieszę się, że miałam możliwość sprawdzenia się w takich warunkach. Najcudowniej wspominam sesję plenerową. Podglądać Karola to była czysta przyjemność. Dosłownie nie wiedziałam, na czym bardziej się skupić – na robieniu zdjęć, czy chłonięciu energii i inspiracji w tym, jak Karol wspaniale potrafi zaangażować parę podczas sesji. Cieszę się, że to właśnie Jego wybrałaś jako „twarz” tych warsztatów i jestem wdzięczna, że mogłam Go poznać. Jestem pewna, że jeszcze kiedyś Was odwiedzę przy okazji kolejnych warsztatów.

Mam nadzieję na jakąś informację zwrotną od Ciebie na temat zdjęć.

Gdybyś zauważyła coś do poprawy to daj mi znać. Wysyłam sporo zdjęć bo lubię układać historię na media społecznościowe więc zazwyczaj przydaje mi się ich sporo więcej.

Zresztą tez tak po ludzku nie mogłam się zdecydować, które ujęcia są lepsze od innych. Chciałam dużo wcześniej wysłać Tobie zdjęcia do akceptacji, ale wrzesień i październik dały mi w kość. Od kiedy córeczka poszła do żłobka to maraton chorobowy się nie kończy…

Do usłyszenia i jeszcze raz dzięki za te wspaniałe warsztaty!

Absolutnie najlepsze, jeszcze kiedyś wrócę.

Super warsztaty, świetni ludzie, ogrom wiedzy, piękne miejsce i pyszne jedzenie. Polecam wszystkim i na pewno to nie były moje ostatnie warsztaty w Złodziejewie!

Jeszcze raz dziękuję za cudowny czas spędzony w Złodziejewie. W tym miejscu można naprawdę odpocząć, będąc zmęczonym jak nigdy.

Ale takie zmęczenie chyba wszyscy lubimy bo wyjeżdżamy z nowymi znajomościami, głowami pełnymi wiedzy, pomysłów i inspiracji.

Nadszedł czas podsumowań z warsztatów fotografii ślubnej pod okiem Karola Kalinowskiego, początkowo byłem sceptyczny do takiej formy nauki i samodoskonalenia, jednak teraz mogę śmiało polecić dla każdego kto chce zacząć lub nabrać pewności siebie w fotoreportażu.
Marcelina opisując warsztaty jako jedne z najintensywniejszych miała rację, już pierwszy dzień (i nie tylko pierwszy) spędziliśmy do późnych godzin.
Plan warsztatów od przygotowań poprzez reportaż w kościele poprzez cudny plener na tle jesiennego winobluszczu- mega! Przywiozłem ze sobą mnóstwo zdjęć, wiedzy od Karola, ale także od Was UCZESTNIKÓW! Każdy z nas miał inne spojrzenie na fotografię jednak jak sama nazwa Złodziejewa wskazuje: „Wiele dróg- Jedna pasja”
Jeszcze raz dziękuję Marcelinie, Karolowi oraz parze młodej Anastazji i Markowi za pięknie i co najważniejsze merytorycznie spędzony czas- do zobaczenia!!

Mateusz!

To naprawdę wyjątkowe miejsce, warto było jechać do Was tyle kilometrów

Dziękuję za możliwość podglądania procesu twórczego Mistrzyni Beata Banach przepiękne i cierpliwe modelki oraz fantastyczną atmosferę. To było niezapomniane przeżycie. Wrócilam od Was bogatsza o wiele bardziej niż mogłam się spodziewać. Do zobaczenia!

Referencje i to szczere:

Na warsztaty fotografii ślubnej w Złodziejewie pod kierunkiem Karola Kalinowskiego można się nauczyć wiele. Odkładałem to szkolenie wiele razy i żałuję tego

O samym fotografowaniu nie będę się rozpisywał, każdy robi to po swojemu. Modele oczywiście pierwsza liga, ich rady również były i pozostaną bezcenne.
Plany zdjęciowe? Przygotowania, kościół (tak prawdziwy w Kcyni) i plener – SUPER!
Co mnie urzekło? Przegląd portfolio i solidna, szczera recenzja prac, które przynieśliśmy ze sobą jak i tych które zabraliśmy ze Złodziejewa.
A po warsztatach w ramach autoryzacji kolejne sito i weryfikacja własnych mocnych i słabych stron w szczerej ocenie Marceliny.
Siedziałem do końca pierwszego dnia, siedziałem do końca każdego dnia. Chłonąłem doświadczenie Karola i Was wszystkich, którzy tam byliście.
Każdy z nas ma swoje spojrzenie na fotografię, na biznes i ludzi. Każdy miał swoje potknięcia i sukcesy. Cieszę się z na każde wspomnienie naszych dyskusji i wzajemnych rad.
Do uczestników turnusu Wrzesień 2021: Jesteście super!

Karolu, Marcelino dziękuję i do zobaczenia!

Tomek, 37 lat, Gdańsk, portrecista i event manager

Jest słodki. Jest realnym dowodem na to, że to nie był sen, że tam byłam i działałam.
I ze mogę dalej działać.

KEEP CALM
AND
TAKE A
PHOTO

Uśmiecham się, za każdym razem, gdy czytam te słowa !

DZIĘKUJĘ ze mogłam u Was rozpalać bardziej te iskierkę, która we mnie zapłonęła.
Ze na każdym kroku u Was czułam taki podmuch dobry w skrzydła…
Długa droga przede mna…ale piękna.
Chciałabym, żeby już zawsze wszystko co będzie mnie rozwijać z fotografia było takie jak u Was -samo w sobie piękne i wspierające.
Bo nie tylko cel jest ważny, ale droga, która się do niego zmierza.
I droga ,którą Wy udostępniacie kursantom jest piękna, przygotowana cudnie, na każdym etapie czuć Wasze wsparcie i doping.
Emocjonalny i fizyczny.
Wasze warsztaty to nie są zwykłe warsztaty.
To uroczy klimat, miejsce, ciepło serc i takie poczucie ,ze wszyscy w koło wspierają w pasji i rozumieją …to nie jest oczywiste…
Nie każdy kurs daje takie cudne zaplecze wsparcia, motywacji, zachęt.
Każde ciasto u Was -jest wyrazem Waszej cudnej troski i umilania kursowiczom czasu.
Obiadki-jak u Babci, pychotki i cudne wzmocnienie.
A prezenciki-wzruszają do tej pory ,gdy patrzę na nie -serce biegnie do Waszego złotego parku i do ciepła ,które unosi się na każdym kroku .
To wielka sztuka stworzyć TAKIE miejsce ,które całym sobą ,na każdym kroku ,jest piękne ,urocze i wspierające.

Warsztaty w Złodziejewie odkryłam we wrześniu dopiero .Wcześniej napotykałam informacje o kursach ,ale byłam przekonana ,ze to dla wybranych osób, zamkniętej grupy…
I gdy odkryłam, że i ja mogę tam być -od razu do Was wyruszyłam.
Bardzo chciałbym być na każdym szkoleniu! Żałuję wszystkie, które przegapiłam!

Cieszę się, że odkryłam Złodziejewo!
Ze jest tu taki cudny grafik warsztatów.
Bardzo bardzo żałuję, ze tak późno Was odkryłam…ale ciesze się, że byłam już u Was i będę robić wszystko, by być często.

Dobrego dnia życzę!

Pozdrawiam wszystkich cieplutko z słonecznego, ale zimnego Oslo,
i ugłaskania ślę dla psiaczka i kotków.

Daniela

Bardzo dziękuję. Bardzo dużo nauczyłam się od Beata Banach i jestem niezmiernie wdzięczna. Po raz kolejny przekonałam się, że Złodziejewo to fantastyczne miejsce, które łączy ludzi pełnych pasji.
Wrócę na pewno!

Jak zwykle, i do znudzenia, będę powtarzać… Najlepsze dni lata, to te z Złodziejewie … i piszę to z nadzieją, że to samo powiem po kolejnym lecie.

Cześć Marcelina,
na początku bardzo dziękuję za czas jaki mogłam z Wami spędzić, za to piękne miejsce na mapie i za zupę dyniową trzeciego dnia.

Nasze trio wraca do Złodziejewa na wiosnę.

Mam nadzieję, że nas przyjmiecie.

Dużą wartością na pewno będzie wasza ocena prac i oczywiście jak przejdą akceptację, to i może nacieszą oko modelek.

Jeszcze tu wrócę! Serdecznie dziękuje za ten wspaniale spędzony czas,; dziękuje „szefowej” Beacie B i Pani Złodziejce, i wspaniałym modelkom, a także wszystkim uczestnikom naszego „turnusu”. Chwile te były dla mnie magiczne. Foteczki wyszły tak obłędne, że aż kapcie mi spadli z wrażenia i wciąż przecieram oczy z niedowierzania

Kadrowidzenie, Beata Banach: Ostatni weekend spędziłam baaaaardzo intensywnie, wśród kilkunastu fotografów, ucząc się od najlepszej Beata Banach Fotografia w przepięknych okolicznościach przyrody na Warsztaty Fotografii Artystycznej: Wiele dróg – Jedna pasja

To był wyjątkowy czas, dzięki któremu bez wątpienia nabrałam wiatru w żagle. Wrócę tam!

Dzięki Marcelina Oczkowska za przyjęcie do grupy, Beata Banach -za luz w przekazywaniu wiedzy i cudne kreacje modelek, modelkom za „zrobienie” 80% każdego jednego dobrego zdjęcia, a koleżankom i kolegom za mnóstwo inspiracji, energię i dobrą atmosferę:)


Warsztaty w Złodziejewie
Zalesie ul. Szubińska1, 89-200

BĄDŹ NA BIEŻĄCO, NEWSLETTER